Sposób na klienta

Małe ułatwienie, drobny gest, błyskotliwy pomysł. To wszystko, czego trzeba, by przyciągnąć uwagę klienta. Jak skutecznie wykorzystać te drobiazgi? Grunt to pamiętać, że klienci są ludźmi i czasem pozwolić sobie na odrobinę luzu.
Niestety w Polsce nadal dość ciężko o obsługę przyjazną i empatyczną, ale niepozbawioną małej dozy zwykłego luzu. Dlatego dziś, kilka fantazyjnych przykładów pro-klienckich gestów, rodem – jak można się spodziewać – prosto z USA. Niektóre żartobliwe, inne poważniejsze, ale wszystkie – przykuwające uwagę.

1. Przywołanie kelnera w ruchliwej restauracji nie należy do łatwych zadań. W tej restauracji na stołach są specjalne standy ze znaczkami, które pozwalają łatwo dać znać, że potrzebna jest obecność obsługi. Nie mogę zaświadczyć, czy działają, ale jeśli obsługa faktycznie zwraca uwagę na sygnały, rozwiązanie jest po prostu fantastyczne. Obracamy znaczek i…. kelner zjawia się przy stoliku. Super! :)
PQ1

2. Coś zdecydowanie dla dorosłych klientów. Zwłaszcza tych, którym wypicie całego piwa chwilę zajmuje. Specjalna, lodowa listwa zainstalowana w barze, chłodzi napój do samego końca. Latem – prawdziwa rewelacja i dobre zrozumienie potrzeb konkretnej grupy klientów. Piwo przecież musi być zimne!

PQ2
3. Amerykańskie puby lubią dogadzać swoim klientom. Jeśli klient zostawia samochód na parkingu tego konkretnego baru na noc, nazajutrz za wycieraczką znajduje kupon rabatowy z podziękowaniem za odpowiedzialne podejście do picia. Nie dość, że miłe, to jeszcze promuje dobre postawy obywatelskie :).
PQ3
4. Duże ułatwienie, dodatkowo wzmagające zaufanie do firmy, zastosowała jedna z firm kurierskich. Specjalny znaczek, sprytnie zaprojektowany tak, by zdradzał, czy paczka leżała na boku lub została postawiona do góry dnem, wbrew zaleceniom. Mały gadżet, ale bardzo przydatny.

PQ4

5. Porzucane w złych miejscach przedmioty to prawdziwa plaga supermarketów. To problem również dla klientów, którzy czasem chcą coś odłożyć z powrotem i nie czują się dobrze bałaganiąc. Prosta półka, umieszczona w kilku miejscach w sklepie to rozwiązanie wygodne dla kupujących i pracowników. W mniejszym sklepie wystarczyłaby podobna półka zaraz przy kasach – tam klienci najczęściej porzucają przedmioty. Wie o tym każdy, kto widział, co dzieje się przy kasach w lokalnych Biedronkach (często mimo wysiłków obsługi).
PQ6

6. I ostatnie, również sklepowe (choć nieco bardziej rozrywkowe) rozwiązanie. Robienie zakupów w supermarkecie może znużyć nawet najbardziej wytrawnego zakupowicza. Jeden z supermarketów, rozumiejąc sytuację, proponuje eliksir wzmocnienia – piwo w puszce, do skonsumowania w trakcie zakupów. W Polsce to nie przejdzie, ale chętnie zobaczyłabym wariację na ten temat – może sok lub woda? :).
PQ6
Jak widać, sposobów na umilenie życia klientowi jest mnóstwo. Klucz to myśleć nieco nieszablonowo i brać przykład z najlepszych :).

Poznaj PeekQuicka

Innowacyjną platformę do zbierania informacji z rynku.

Dowiedz się więcej

PeekQuick wykorzystuje ciasteczka (ang. cookies), które usprawniają działanie serwisu. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. W innym wypadku ciasteczka będą umieszczane w pamięci Twojego urządzenia. Wszystko jasne!