Perypetie wysyłkowe
Końcówka listopada i grudzień to okres największego szaleństwa zakupowego w internecie i poza nim. Czy już wiesz, jak dopieścić klientów w tym mikołajkowo-świątecznym czasie? Dziś prosta, ale skuteczna sugestia dla sprzedających w internecie.
Świąteczne niespodzianki, bonusy i promocje w sklepach stacjonarnych są oczywiście równie ważne i tą kwestię poruszę w przeciągu następnych tygodni na blogu niejednokrotnie. Zaczynamy jednak od sprzedaży wysyłkowej, bo ta, ze względu na swoją formę (konieczność oczekiwania na dostarczenie towaru) już odczuwa (pozytywne) skutki zbliżającego się, grudniowego szaleństwa.
Planujesz zniżki, bonusy, gratisy i inne formy promocyjnej sprzedaży w czasie mikołajkowo-świątecznych zakupów? A może zastanawiasz się, co najbardziej ucieszy klientów? Podpowiadamy: najlepszym sposobem na zachęcenie klientów do zakupów online jest zaoferowanie darmowej (lub tańszej) wysyłki. Spójrz na statystyki: aż 44% klientów porzuca zapełniony koszyk, jeśli koszty wysyłki okazują się zbyt wysokie:
Co ważniejsze, 62% klientów szuka ofert z darmową wysyłką, a prawie 40% zrobi większe zakupy, jeśli darmowa wysyłka jest dostępna od pewnej kwoty. To dobra opcja do rozważenia, jeśli nie możesz sobie pozwolić na wysyłki darmowe:
Moc promocji na wysyłkę jest tak silna, że często wystarcza, by przyciagnąć nowych klientów (to dobra motywacja nawet dla 38% konsumentów.)
Nietrudno zrozumieć, dlaczego tak się dzieje – w końcu przesyłka to dodatkowy koszt, który większość z nas chce ponieść tylko, jeśli produkt jest tego warty. Co zrobić jednak, gdy nie stać Cię na zaoferowanie klientom wysyłki za darmo?
Po pierwsze poznaj swoje opcje – być może wysyłka kurierem lub za pośrednictwem konkurencji Poczty Polskiej, będzie w pewnych opcjach tańsza niż wysyłka pocztą? Dobrze jest dać wybór, bo decydując się na najtańszą na liście wysyłkę klient czuje, że oszczędza.
Rozważ też wspomnianą darmową wysyłkę od pewnej kwoty. To dobre wyjście dla klienta i dla Ciebie, bo aktywnie i skutecznie zachęca do większych zakupów.
Możesz też wliczyć koszty wysyłki w cenę produktu. Zrób to zręcznie, bo nagłe podniesienie ceny dokładnie o koszty wysyłki może zrazić lojalnych klientów. Pamiętaj, że bezpłatna wysyłka to najlepsza nagroda właśnie dla tych, którzy często powracają. Nic lepiej nie motywuje zakupów w sklepie, który się zna i lubi, może oprócz dużych promocji cenowych, które dla samego przedsiębiorcy są mniej opłacalne.
A może masz własne sposoby na złagodzenie „wysyłkowego bólu”? Podziel się nimi w komentarzach! :)