Polski klient w social media
Social media na stałe wpisały się już w krajobraz polskiego internetu, a razem z nim – w światopogląd firm działających na polskim rynku. Zanim podejmiesz działania, sprawdź, gdzie są Twoi klienci!
Żeby skutecznie komunikować się, marka nie musi koniecznie gościć w każdym możliwym kanale SM. Mimo coraz większej popularności mobili i otwartości na świat, polscy klienci wierni są właściwie tylko jednej, no, dwóm platformom.
Jak widać, Polacy w większości korzystają z platform społecznościowych, przy czym największym zaufaniem cieszy się Facebook. Gigant Zuckerberga ma za sobą długą tradycję i chociaż coraz bardziej jest zdominowany przez reklamodawców i marketerów, użytkownicy wydają się z tym faktem dość pogodzeni. Nie ma tu żadnego zaskoczenia – jeśli Twoi klienci będą szukać Cię na w social mediach, zaczną do Facebooka.
Kolejne dwa serwisy, wymienione w badaniu, nie są przydatne w kontaktach z użytkownikiem. W Google+ warto być, ale nie ma co liczyć na żywą i żwawą interakcję z fanami. Zadbaj tylko, by mogli łatwo znaleźć potrzebne podstawowe dane, jak adres, telefon i/lub godziny otwarcia.
Nasza-Klasa jest serwisem widmo, zapomnianym i pomimo prób reanimacji – podobnie jak Myspace – nie do odratowania. Nigdy też nie dysponowała wygodnymi narzędziami dla firm, dlatego nie będę jej poświęcać więcej uwagi i Tobie również to odradzam.
To co zaskakuje w tym zestawieniu, to rosnąca popularność Twittera. Wiąże się z rosnącą popularnością mobili, ale nie jest jeszcze oszałamiająca. Jeśli ten trend się utrzyma, za rok lub dwa Twitter może i w Polsce okazać się ważnym kanałem komunikacji z klientem.
Badoo jest serwisem „towarzyskim”, głównie służącym randkowaniu. Nie ma tu miejsca ani sposobu na komunikację z klientem. Co ciekawe, wynik podobny do Badoo uzyskują w Polsce LinkedIn, Pinterest i Instagram. Profil na LinkedIn – prywatny i firmowy – jest w dobrym guście, jeśli chcesz pokazać, że prowadzisz „poważny” biznes. LinkedIn jest jednak bardzo hermetyczny i branżowy, niechętnie używany przez klientów do komunikacji z firmą.
Pinterest i Instagram, jako platformy obrazkowe przydatne są w marketingu, ale niezbyt poręczne w zakresie interakcji z klientem. Rozwijają się jednak ciągle i można przypuszczać, że kolejne lata będą w coraz większym stopniu należeć właśnie do platform obrazkowych.
Konkluzja? Jeśli masz ładny, fotogeniczny produkt – rozważ założenie firmowego konta na Instagramie i Pintereście. Jeśli nie, skup się na Facebooku :).